Siedzimy u Sandry w domu i nagle pojawił się pomysł zrobienia bloga, NASZEGO bloga o NASZYM życiu i codzienności. To pierwszy wpis i nie wiemy co w nim napisać, bo wszystkiego jest za dużo..za dużo chcemy powiedzieć. Zacznijmy od początku:
Znamy się już od 3lat, ale na początku w zasadzie pierwsze 1,5roku to była tylko znajomość i mijanie się na korytarzu w szkole, potem zaczęłyśmy pisać, aż w końcu na szkolnej wycieczce do Krakowa poznałyśmy się bliżej, lepiej. Od tego czasu nasz kontakt zaczął być coraz bliższy, do dziś, KONIEC BLOGA XD
JOKE!
Teraz się przyjaźnimy i można powiedzieć, że nie możemy bez siebie żyć. Widzimy się codziennie, kilka razy dziennie, a jak nie to zawsze piszemy. Mamy do siebie tylko 5min drogi :)
Gdy jesteśmy razem to nie ma mowy o zamulaniu, zawsze się śmiejemy i jak to my ,,wymyślamy'' nowe słowa, wpadamy na głupie pomysły.! Teraz np., śpiewamy Bożeee, Bożeee..Bożenko.!! Równocześnie prowadząc konwersacji z mamą Sandry, która kicha jak...chory człowiek.!
KONIEC POSTA PIERWSZEGO! CD. NASTĄPI.! XDXDXD
xoxo <333
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz