Byliście grzeczni? No ja mam nadzieję, że tak i prezenty były.
Wczoraj i kilka dni temu wszyscy próbowali mi delikatnie powiedzieć, że to tylko legenda a Mikołaja nie ma. ale jak wyjaśnić to, że prezenty w szafie były? No właśnie, więc ogłaszam wszem i wobec, że MIKOŁAJ ISTNIEJE I WARTO W NIEGO WIERZYĆ.
Wigilia, to nie dla każdego czas idealny, wesoły i piękny, ale także troszkę wzruszający i przywracający wspomnienia. Tak czy inaczej Wigilia się odbyć musiała i jakoś przeminęła. Pełno jedzenia, prezenty, Mikołaj, ciasto *.* , rodzina, światełka, kolędy, opłatek, to chyba dla nas wszystkich brzmi znajomo? tak, myślę, że tak. Mam nadzieję, że Wam Wigilia minęła wesoło i rodzinnie, że nic się nie stało i wszystko było tak jak miało być. Nie zdążyłyśmy Wam złożyć życzeń wczoraj, więc dziś łapcie życzonka<3
Na
Święta życzę Wam radości, uśmiechu, zdrowia, miłości, ciepła
rodzinnego, pomyślności, świąt spędzonych w gronie rodziny, mniej trosk,
a w nadchodzącym Nowym Roku wszystkiego czego pragniecie i tego, aby
Wasze marzenia się w końcu spełniły i wytrwałości w dążeniu do ich
wypełnienia <3
Mam dla Was jeszcze zdjęcia wigilijne i mam nadzieję, że dziś coś jeszcze napiszę i wstawię więcej zdjęć.
Jeszcze raz wszystkiego dobrego.
Pozdrawiam cieplutko Ola <3
Ps. Serdeczne całusy i pozdrowienia dla Kuby, Mariny i Sandry <333